Safari to w języku swahili podróż. Safari nigdy nie jest zwykłą wycieczką. Obserwacja zwierząt w Afryce w ich naturalnym środowisku jest bowiem zawsze ekscytującym wyzwaniem i wyjątkową emocją. Tym razem jednak będzie to jednak coś o wiele więcej niż wyzwanie i emocja. Bo to nie będzie zwyczajne safari a prawdziwa ekspedycja. Zbliżenie się do natury i zwierząt na zupełnie innym poziomie. Nie wyjedziemy z sawanny przez 10 dni będąc w samym środku afrykańskiego “WILDLIFE”. Będziemy zmieniać miejsca obozowania aby pokazać Wam cały, najbardziej esencjonalny w dzikie zwierzęta region północnej Botswany. W głębokiej dziczy spędzimy piękne chwile, na długo odrywając się zupełnie od świata. Będziemy dla Was budować obozowiska a Wy spędzicie w nich noce w otoczeniu zwierząt. Będziemy gotować dla Was posiłki, wozić Was przez bezkresne sawanny i pokazywać oszałamiającą przyrodę Botswany z bliska. Bliżej się nie da. Tak jak nie da się zapomnieć już nigdy tego czego doświadczycie.
UWAGA! Nasza ekspedycja jest wymagająca. Jej celem jest nie tylko podziwianie pierwotnej afrykańskiej przyrody, ale również sama eksploracja dzikiej przestrzeni oraz przekraczanie własnych granic i wyjście ze strefy komfortu. Uczestnicy powinni być przygotowani na trudne przeprawy drogowe, niskie temperatury w nocy i upalne dni. Budowane przez nas profesjonalne obozowiska są bardzo wygodne a dzięki nim spędzimy tą wyprawę otoczeni dzikimi zwierzętami przez 24h na dobę. Wymagane jest więc bezwzględne dostosowanie się do naszych zaleceń w kwestii bezpieczeństwa. Będziemy przez 10 dni z dala od cywilizacji, poza zasięgiem telefonicznym i internetowym. Poruszamy się samochodami terenowymi Toyota Land Cruiser a cała trasa wyprawy liczy ok 800 km.
Botswana słynie z największej ilości słoni na świecie. Żyje ich tutaj w tej chwili ponad 200 tysięcy. Są dla mieszkańców coraz większym problemem bo niszczą uprawy i wchodzą na tereny zurbanizowane. Rząd Botswany ogłosił, że podaruje za darmo innym krajom każdą ilość tych zwierząt. Jak do tej pory z oferty skorzystały tylko Angola i Mozambik. Odwiedzane przez nas Parki są też oczywiście rajem dla innych dzikich zwierząt afrykańskich. W delcie Okawango (4871 km²) żyją niezliczone ilości ptactwa i niemal wszystkie inne gatunki korzystające z obfitych zasobów wody i bujnej roślinności. To jeden z najbardziej spektakularnych ekosystemów świata. Największa wewnętrzna delta na świecie, powstała na rozlewiskach rzeki Okawango. Tworząc sieć rzek daje schronienie dla ponad 200 gatunków ssaków, w tym słoni, lwów, hipopotamów, lampartów, nosorożców, bawołów afrykańskich, gepardów i zebr. Mieszkających tu ponad 400 gatunków ptaków. Chobe natomiast, to jedno z największych skupisk dzikich zwierząt w Afryce i jeden z największych rezerwatów przyrody na świecie. Park zajmuje powierzchnię 10 566 km², utworzono go w 1967 roku. Podczas naszej ekspedycji zanurzymy się w dziki obszar o powierzchni większej niż powierzchnia województwa małopolskiego.
Jeśli chcemy przeznaczyć jakąś kwotę na souveniry, napiwki czy inne przyjemności, warto zabrać ze sobą dolary lub euro ( ok. 100 euro lub $) – można je wymieniać na lokalną walutę w sieci kantorów. Warto posiadać szczepienie żółtej febry i dla własnego spokoju można też wykonać przed wyjazdem szczepienia na żółtaczkę i dur brzuszny o ile nie byliśmy na te choroby szczepieni wcześniej. Zaleca się też stosowanie profilaktyki antymalarycznej. Większość podróżników stosuje w tym przypadku dobrej jakości repelenty. W porze suchej komary pojawiają się dosyć rzadko a czasem wcale. W ciągu dnia komarów nie ma nigdy. Można również zastosować popularne pastylki Malarone.
W przypadku lotu z Europy, na lotnisku nie wymaga się od podróżników szczepień, ani okazywania żółtej książeczki. Może być jednak potrzebna pieczątka żółtej febry na przejściu granicznym pomiędzy Botswaną a Zimbabwe dlatego prosimy o jej zabranie.
Jako dokument tożsamości wymagany jest paszport, ważny przynajmniej przez kolejne 6 miesięcy od daty wjazdu.
Dla Polaków nie ma wiz do Botswany. Dostajemy w paszporcie za darmo pieczątkę po przylocie do Maun. Wizy do Zimbabwe (30$ jednorazowa) załatwiamy na granicy.
Jeśli chcemy przeznaczyć jakąś kwotę na souveniry, napiwki czy inne przyjemności, warto zabrać ze sobą dolary lub euro ( ok. 100 euro lub $) – można je wymieniać na lokalną walutę w sieci kantorów.
Uwaga! Banknoty dolarowe wydane przed rokiem 2013 w prawie wszystkich krajach Afryki nie są akceptowane. Ani w punktach wymiany walut ani nawet w bankach. Dlatego podczas wymiany waluty w polskich kantorach należy prosić o banknoty tzw. “nowe”.
zawsze warto jak najbardziej ograniczyć objętość i wagę swojego bagażu, należy jednak zabrać ze sobą następujące rzeczy: powerbank, lornetka, aparat fotograficzny, cienki polar lub sweter, przewiewne spodnie z długimi nogawkami, buty lekkie, sandały letnie, czapka z daszkiem lub kapelusz, niewielki plecak, okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV, krem z filtrem min. 30%, żel antybakteryjny, około 100 Euro lub równowartość w $ na lunche, drobne wydatki, napiwki etc.
Botswana ma klimat zwrotnikowy. Słońce grzeje mocno ale noce bywają chłodne z temperaturą spadającą w lipcu do 10C. Weźcie to pod uwagę. Ubranie powinno być lekkie, letnie, wygodne. UWAGA! Zalecamy zabranie ze sobą ubrań wyłącznie w kolorach Khaki (beżowy, zgniła zieleń, ciemna zieleń, brązy).
Jeśli chcecie zabrać ze sobą dron – odradzamy. Będzie z tym problem na lotnisku jeśli na prześwietleniu bagażu służby namierzą w walizce tego typu sprzęt. Polecamy odpuścić temat. Sprzęt fotograficzny – weźcie co macie ale polecamy ogniskowe krótkie plus jeden obiektyw długi min. 200 mm. Lornetka – jeśli macie to bardzo się przyda. Konieczne jest zabranie ze sobą pojemnego power banku.
WYLOT: | LĄDOWANIE: | DATA | CZAS ODLOTU | CZAS PRZYLOTU |
---|---|---|---|---|
dowolne miejsce | Botswana | 1 lipca 2025 | 19:35 | 12:40 (+1) |
Zimbabwe | dowolne miejsce | 11 lipca 2025 | 13:05 | 7:40 (+1) |
Dominik Skurzak – założyciel Africa-Point. Wychowany w Afryce fotoreporter, dziennikarz, publicysta i wydawca. Autor National Geographic. Laureat publikacji przewodnikowej „Gambia-Kraina Uśmiechu” (współautorzy Magdalena i Sergiusz Pinkwart). Książka nagrodzona I miejscem za przewodnik ilustrowany na Międzynarodowych Targach Książki w maju 2015 w Warszawie (wydawnictwo National Geographic) [czytaj dalej]